Marzeniem wielu rodzin jest dom z ogrodem, w którym można wygodnie usiąść, zrelaksować się, a dzieci będą miały tam ulubione miejsce zabaw. Jeśli jednak mówimy o najmniejszych członkach rodziny, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki, lub chodzą jeszcze do przedszkola, powinniśmy przystosować odpowiednio to miejsce, aby było dla nich bezpieczne.
Dzieci dotykają wszystkiego…
…wszystko biorą do buzi, nie przewidują konsekwencji części działań, są impulsywne. Jeśli uczą się dopiero chodzić, to także bardzo łatwo o „wywrotkę”. Każdy rodzic był też nie raz świadkiem jak jego pociecha będąca całym sercem w zabawie lub w wygłupianiu się, nie widziała w ogóle czyhających niebezpieczeństw. Jakby miała przysłowiowe klapki na oczach.
Z tych powodów musimy dostosować przestrzeń ogrodu pod dzieci i niestety (trudne jest życie rodzica) zrezygnować z kilku pomysłów. Na pocieszenie zostaje fakt, że dzieci kiedyś podrosną, a niektóre problemy da się obejść.
Wystające elementy w ogrodzie
Na początku skupmy się na tym, że dzieci w pewnym wieku bardzo łatwo są w stanie się wywrócić i lubią biegać. Powinniśmy usunąć lub zabezpieczyć wszystkie wystające elementy. Nie można pozostawić wystających z ziemi kabli lub drutów, bo za miesiąc przyjedzie fachowiec coś w tym miejscu zamontować. Wyobraźmy sobie dziecko biegające po ogrodzie i wywracające się w każdym możliwym i dostępnym miejscu.
Wyobraźmy sobie dziecko biegające po ogrodzie i wywracające się w każdym możliwym i dostępnym miejscu.
Porządnie powinniśmy się także zastanowić nad skalniakiem – czy na pewno chcemy jego obecności w ogrodzie. Jeżeli się na niego zdecydujemy, to przy wybieraniu kamieni sprawdźmy, czy są one raczej gładkie, czy jednak mają ostre krawędzie.
Podobnie kwestia ma się co do stabilności i możliwości wspięcia się na przedmioty, meble ogrodowe etc. To także wymaga naszej uwagi.
Niebezpieczne rośliny.
Absolutnie powinniśmy zrezygnować z roślin i drzew, które są silnie trujące. Kulki cisu nie są najlepszą zabawką dla dwulatka – chwila nieuwagi i lądują w jego ustach. Poza zasięgiem rąk umieśćmy także rośliny z kolcami – np. róże.
Szczególnie cenne okazy posadźmy z dala od małych rąk pragnących dotknięcia wszystkiego. Dzieci są tylko dziećmi i potrafią wyrwać kwiatek z przydomowego skalniaka po to, aby z dumą dać go w prezencie mamie.